"Charlie" Stephen Chbosky - RECENZJA #1

❤"I przysięgam, w tamtej chwili byliśmy nieskończonością"❤



Cześć.

Mam dzisiaj przyjemność powitać was w pierwszej recenzji na moim blogu.
Niezmiernie się cieszę, że wreszcie będę mogła podzielić się moją opinią o książce komuś kto na prawdę rozumie jaką wspaniałą rzeczą jest czytanie.

Chciałabym wam bardzo podziękować za tak pozytywne komentarze pod moim pierwszym postem i za wszystkie obserwacje. Nie sądziłam że to wszystko będzie się działo tak szybko. Zaskoczyliście mnie.

Dobra, myślę, że po tym wstępie możemy przejść do recenzji. Dzisiaj chcę wam przedstawić moją opinie o książce "Charlie" Stephena Chbosky'ego.
Zapraszam do czytania.






Tytuł: Charlie
Autor: Stephen Chbosky
Ilość stron: 218
Rok wydania: 1999
Rok wydania w Polsce: 2011
Czas czytania: 4 dni











Główny bohater Charlie ma 15 lat i rozpoczyna naukę w liceum. 
W nowym miejscu chłopak szybko zawiera nowe znajomości.
Zaprzyjaźnia się również ze starszymi o trzy lata Patrickiem i Sam.
Charlie uwielbia czytać. Czas upływa mu więc na pochłanianiu książek poleconych przez jego nauczyciela od języka angielskiego. Po przeczytaniu książki pisze wypracowanie na jej temat.
Charlie wpada w nałogi od szlugów zaczynając, a na narkotykach kończąc.
Zakochuje się także w dziewczynie, ale, niestety bez wzajemności.
Co jeszcze wydarzy się w życiu naszego bohatera?
Tego dowiecie się już z książki 'Charlie" autorstwa Stephena Chbosky'ego.




Zacznijmy od tego, że tę pozycję poleciła mi moja przyjaciółka, która bardzo zachwalała tę książkę. Powiem tyle. Kiedy ktoś mówi, że książka jest wspaniała i, że 'musisz ją przeczytać', to warto sięgnąć po taką powieść, bo a nuż ci się spodoba. Jako, że pożyczyłam tę książkę właśnie od mojej przyjaciółki, porzuciłam wszystkie książki jakie miałam w planach i zabrałam się za tą, chociaż okładka i opis nie są zbyt przyciągające. Muszę powiedzieć, ze po przeczytaniu pierwszych trzech stron zakochałam się w Charliem i w stylu pisania pana Chbosky'ego. Wiedziałam, ze książka "Charlie" i ja jesteśmy sobie pisani.

Autor już na wstępie dostał ode mnie wielkiego plusa za to, że poruszył problemy z jakimi zmagają się nastolatki, takie jak nałogi, seks czy relacje rówieśnicze i rodzinne.
Pan Chbosky ma na prawdę świetny i niepowtarzalny styl pisania. Bardzo szybko czyta się tę książkę, bo jest napisana językiem młodzieżowym, który ja po prostu uwielbiam w książkach. 

Tak jak mówiłam, od trzech pierwszych stron zakochałam się w Charliem. Jest on naprawdę świetnym bohaterem, chociaż w książce, jest uważany przez niektóre osoby jako ofiara życiowa. Naprawdę, dobrze jest czasami przeczytać książkę w której bohater nie ma wesołego życia. 

Nie wspomniałam jeszcze o tym, że książka jest pisana w formie listów. Bardzo podoba mi się pomysł pisania książek w taki sposób, chociaż na razie przeczytałam takie tylko dwie takie powieści, do czego wliczam też Charliego. Charlie pisze w tych listach do przyjaciela, którego imienia nie zna, ale skąd wziął do niego adres dowiecie się na końcu książki.

Myślę, że jest to na prawdę świetna książka na prezent za równo dla przyjaciela lub przyjaciółki. Moim zdaniem każdy kto lubi powieści młodzieżowe powinien sięgnąć po 'Charliego'.

Moja ocena: ★★★★★★★★★☆

Mam nadzieję, że taka pierwsza króciutka recenzja wam się spodobała i będziecie w wolnej chwilce do mnie wpadać

Do następnego!
Ameneris Sout

Witajcie w mojej książkowej krainie...

Cześć.

Witam was na moim książkowym blogu.
Jeżeli tu trafiłeś/aś, to znaczy, że, prawdopodobnie, jesteś fanem/ką książek jak ja.
Jest mi bardzo miło, że znalazłeś/aś czas aby zajrzeć na tego bloga.

No, to od czego zaczniemy...
O! Wiem! Jakby wyglądał post powitalny bez przedstawienia się.

Nazywam się Ameneris. Bardzo miło mi was poznać.
Jako, ze postanowiłam pozostać anonimowa, nie będę wam zdradzać mojego prawdziwego imienia.
Jestem po prostu zwykłą czternastoletnią dziewczyną, z masą kompleksów. Tyle musicie o mnie widzieć na początek.

Na tym blogu będę pisać przeważnie o książkach, ale nie wykluczam też innego typu postów, bo nigdy nie wiadomo co mi wpadnie do głowy. Może jakiś TAG, albo UNBOXING... Kto wie, kto wie...

Mam nadzieję, że będziecie czasem wpadać na tego bloga i, ze spodoba się wam moja twórczość.

Do następnego!
Ameneris Sout
^